Frankowicze czekali na wyrok TSUE z 29.04.2021 z pewną niecierpliwością. Wprawdzie wskazania Trybunały Sprawiedliwości nie przesądzają o wyniku sporów sądowych frankowiczów z bankami, jednak niewątpliwie są drogowskazami dla polskich sądów.
Wyrok TSUE z dnia 29.04.2021
Jeszcze przed wydaniem wyroku TSUE eksperci przewidywali, iż Trybunał Sprawiedliwości tak jak dotychczas opowie się za takim sposobem stosowania prawa krajowego, by jak najbardziej chroniło interesy konsumenta. Już sam fakt, że Trybunał zrezygnował z zasięgnięcia opinii Adwokata Generalnego, czyli doradcy Sądu sugerował, iż TSUE planowało kontynuować wcześniejsze orzecznictwo, którego przykładem może być choćby ostatni wyrok TSUE z dnia 22.04.2021. I tak się właśnie stało. Wyrok TSUE z 29.04.2021 w sprawie C-19/20 nie jest zaskoczeniem ani dla prawników, ani dla sektora bankowego.
Rynek nie nastawia się na skrajne zaskoczenie orzecznictwem Trybunału, a dodatkowo deklaracja NBP na temat oferty pomocy sektorowi bankowemu łagodzi negatywny efekt systemowego wzrostu popytu banków na waluty obce – mówił przed wydaniem wyroku przez TSUE analityk PKO BP Rafał Dawidziuk cytowany przez serwis money.pl.
Wyrok TSUE z dnia 29.04.2021: uzasadnienie
Sprawa C-19/20 dotyczy kredytu hipotecznego indeksowanego do franka szwajcarskiego o wartości ponad 500 tys. zł. Kredyt został udzielony w 2008 roku przez GE Money Bank. Umowę zawarto na 30 lat. Ustalane przez bank i publikowane w tabeli kursy kupna i sprzedaży waluty odnosiły się do średniego kursu NBP powiększonego o marżę banku. Sposób ustalania marży nie został jednak określony w umowie kredytowej. Rat nie można też było spłacać we frankach szwajcarskich.
Trzy lata po podpisaniu umowy kredytowej, w 2011 roku, strony zawarły aneks określający zasady wyliczenia marży oraz dopuszczający spłatę kredytu w wybranej przez kredytobiorcę walucie indeksacji, czyli franku szwajcarskim, w którą mogą zaopatrywać się również na wolnym rynku. Niezależnie od zawarcia aneksu kredytobiorcy zdecydowali się wejść na drogę sądową. W pozwie domagają się stwierdzenia nieważności umowy z uwagi na nieuczciwość postanowień dotyczących indeksacji, bez których umowa kredytu nie może być dalej wykonywana. Bank wnosi o oddalenie powództwa i uznanie, że umowa jest zgodna z prawem.
Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał, iż postanowienia umowy kredytowej dotyczące indeksacji i zasad ustalania kursu zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem oraz że powodowie mieli świadomość ryzyka zmiany kursu. Sąd zauważył jednak, że niedozwolony charakter mogą mieć postanowienia umowy dotyczące sposobu wyliczenia marży, które następnie zmieniono aneksem. W związku z pojawiającymi się wątpliwościami, SO w Gdańsku skierował do TSUE następujące pytania:
1) Czy art. 3 ust. 1 i 2 w zw. z art. 4 ust. 1 w zw. z art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy […] 93/13 […] winien być rozumiany w ten sposób, że sąd krajowy ma obowiązek stwierdzenia nieuczciwości (w rozumieniu art. 3 ust. 1 [tej] dyrektywy) warunku umowy zawartej z konsumentem także wówczas, gdy w dacie orzekania na skutek dokonanej przez strony w formie aneksu zmiany treści umowy warunek został zmieniony tak, że nie ma charakteru nieuczciwego, a stwierdzenie nieuczciwości warunku w jego pierwotnym brzmieniu może skutkować upadkiem (unieważnieniem) całej umowy?
2) Czy art. 6 ust 1 w zw. z art. 3 ust. 1 i 2 zdanie 2 oraz art. 2. dyrektywy […] 93/13 […] winien być rozumiany w ten sposób, że zezwala sądowi krajowemu na stwierdzenie nieuczciwości tylko niektórych elementów warunku umownego dotyczącego ustalanego przez bank kursu wymiany waluty, do której indeksowany jest udzielony konsumentowi kredyt (tak jak w postępowaniu głównym), tj. przez eliminację zapisu dotyczącego ustalanej jednostronnie i w niejasny sposób marży banku będącej składową kursu wymiany, a pozostawienie jednoznacznego postanowienia odnoszącego się do średniego kursu banku centralnego (Narodowego Banku Polskiego), co nie rodzi potrzeby zastąpienia wyeliminowanej treści jakimkolwiek przepisem prawa, a skutkować będzie przywróceniem rzeczywistej równowagi pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą, choć zmieni istotę zapisu dotyczącego spełnienia świadczenia przez konsumenta, z korzyścią dla niego?
3) Czy art. 6. ust. 1. w związku z art. 7 ust. 1. dyrektywy […] 93/13 […] należy rozumieć w ten sposób, że nawet w sytuacji wprowadzenia przez ustawodawcę krajowego środków zapewniających zapobieganie stałemu stosowaniu nieuczciwych warunków umownych, takich jak badane w postępowaniu głównym, poprzez wprowadzenie przepisów nakładających na banki obowiązek szczegółowego określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczana jest kwota kredytu, rat kapitałowo‑odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, interes publiczny sprzeciwia się stwierdzeniu nieuczciwości tylko niektórych elementów warunku umownego w sposób opisany w pytaniu drugim?
4) Czy brak obowiązywania umowy, o którym mowa w art. 6 ust. 1 dyrektywy […] 93/13 […], stanowiący rezultat wyłączenia nieuczciwych warunków umownych, określonych w art. 2 lit. a) w związku z art. 3 [rzeczonej] dyrektywy, należy rozumieć w ten sposób, że jest to sankcja, która może nastąpić jako rezultat konstytutywnego orzeczenia sądu wydanego na wyraźne żądanie konsumenta, z konsekwencjami od momentu zawarcia umowy, tj. ex tunc, a roszczenia restytucyjne konsumenta i przedsiębiorcy stają się wymagalne wraz z uprawomocnieniem się wyroku?
5) Czy art. 6 ust. 1 dyrektywy […] 93/13 […] w związku z art. 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej z dnia 30 marca 2010 r. (Dz.U. 2010, C 83, s. 389) należy rozumieć w ten sposób, że nakłada on na sąd krajowy obowiązek informowania konsumenta, który zgłosił żądanie stwierdzenia nieważności umowy w związku z eliminacją warunków nieuczciwych, o skutkach prawnych takiego rozstrzygnięcia, w tym także o możliwych roszczeniach restytucyjnych przedsiębiorcy (banku), nawet nie zgłoszonych w danym postępowaniu, a także takich, których zasadność nie jest jednoznacznie przesądzona, nawet w sytuacji, gdy konsument jest reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika?”.
Odpowiadając na pierwsze pytanie SO w Gdańsku TSUE podkreślił, iż zmiana sposobu wykonywania umowy kredytowej poprzez zawarcie aneksu nie ma przełożenia na prawną ocenę klauzul dotyczących sposobu przeliczania waluty pod kątem ich abuzywności. TSUE uznał więc, że nieuczciwe warunki umowy nie mogą być uchylone aneksem, jeśli kredytobiorca nie został poinformowany o rzeczywistych celach i skutkach zawarcia tego aneksu. Wyjątkiem jest sytuacja, w której konsument dobrowolnie i świadomie zgodził się na zmianę nieuczciwych postanowień umowy godząc się na prawne konsekwencje tej zmiany. Ocena okoliczności zawarcia aneksu należy do sądu krajowego. W praktyce oznacza to, że zawarcie z bankiem aneksu oraz spłata kredytu w CHF nie zamyka konsumentowi prawa do kwestowania umowy kredytowej zawierającej niedozwolone postanowienia.
W świetle powyższych rozważań na pytanie pierwsze należy udzielić odpowiedzi, iż wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że do sądu krajowego należy stwierdzenie nieuczciwego charakteru warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, nawet jeśli warunek ten został zmieniony przez te strony w drodze umowy. Takie stwierdzenie pociąga za sobą przywrócenie sytuacji, w jakiej znajdowałby się konsument w braku warunku, którego nieuczciwy charakter został stwierdzony, chyba że konsument poprzez zmianę rzeczonego nieuczciwego warunku zrezygnował z takiego przywrócenia w drodze wolnej i świadomej zgody, czego zbadanie należy do sądu krajowego. Jednakże z przepisu tego nie wynika, że stwierdzenie nieuczciwego charakteru pierwotnego warunku umownego miałoby co do zasady skutek w postaci unieważnienia umowy, jeśli zmiana tego warunku pozwala na przywrócenie równowagi między obowiązkami i prawami tych stron wynikającymi z umowy i na usunięcie wady obciążającej ten warunek. – czytamy w uzasanieniu wyroku TSUE.
Odpowiadając na drugie i trzecie pytanie Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że:
(…) sąd krajowy rozpoznający nieuczciwy warunek umowny ma wyłącznie obowiązek wyłączenia stosowania tego warunku, tak aby nie wywoływał on wiążących skutków wobec konsumenta, bez możliwości zmiany treści tego warunku. Umowa ta powinna bowiem co do zasady dalej istnieć bez jakiejkolwiek zmiany innej niż ta wynikająca ze zniesienia wspomnianego warunku, w zakresie, w jakim zgodnie z przepisami prawa krajowego możliwe jest takie dalsze istnienie umowy.
Tymczasem Trybunał orzekł, że przepisy dyrektywy 93/13 stoją na przeszkodzie temu, żeby uznany za nieuczciwy warunek został częściowo utrzymany w mocy poprzez usunięcie elementów przesądzających o jego nieuczciwym charakterze, w przypadku gdyby to usunięcie sprowadzało się do mającej wpływ na istotę tych warunków zmiany ich treści.
Trybunał orzekł zatem w odniesieniu do warunków umowy kredytu dotyczących, odpowiednio, odsetek zwykłych i odsetek za zwłokę, że stwierdzenie nieważności warunku umowy kredytu ustalającego stopę odsetek za zwłokę z uwagi na nieuczciwy charakter tego warunku nie powinno pociągać również za sobą wyłączenia lub stwierdzenia nieważności warunku tej umowy ustalającego odsetki zwykłe, tym bardziej że te dwa warunki należy wyraźnie rozróżnić
W świetle całości powyższych rozważań na pytania drugie i trzecie należy odpowiedzieć, że wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy odstraszający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu.
Odpowiadając na czwarte pytanie TSUE uznał, że „unieważnienie umowy, której nieuczciwy charakter został stwierdzony, nie może stanowić sankcji przewidzianej w dyrektywie. Ponadto, unieważnienie umowy w postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Gdańsku nie może zależeć od wyraźnego żądania konsumentów, lecz wynika z obiektywnego zastosowania przez sąd krajowy kryteriów ustanowionych na mocy prawa krajowego.”. Tym samym TSUE wskazuje, że postanowienia dyrektywy 93/13 nie stoją na przeszkodzie unieważnieniu nieuczciwych warunków umowy i pozostawił decyzję w tej kwestii sądowi krajowemu.
TSUE odnosząc się do piątego pytania zadanego przez SO w Gdańsku orzekł, że to sąd krajowy ma obowiązek poinformować konsumenta o skutkach związanych z unieważnieniem umowy, przede wszystkim tych ekonomicznych.
Aby jednak konsument mógł udzielić wolnej i świadomej zgody, sąd krajowy winien wskazać stronom, w ramach krajowych norm proceduralnych i w świetle zasady słuszności w postępowaniu cywilnym, w sposób obiektywny i wyczerpujący, konsekwencji prawnych, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie nieuczciwego warunku, i to niezależnie od tego, czy strony są reprezentowane przez pełnomocnika zawodowego, czy też nie. Taka informacja jest w szczególności tym bardziej istotna, gdy niezastosowanie nieuczciwego warunku może prowadzić do unieważnienia całej umowy, narażając ewentualnie konsumenta na roszczenia restytucyjne, jak przewiduje to sąd odsyłający w sprawie w postępowaniu głównym.
Kluczowe tygodnie dla Franczyzobiorców
Najbliższe dwa tygodnie to intensywny czas dla Frankowiczów. 11 maja planowane jest posiedzenie Izby Cywilnej Sądu Najwyższego w sprawie zagadnień prawnych dotyczących kredytów denominowanych i indeksowanych w walutach obcych. Pierwotnie miało się ono odbyć 25 marca. W międzyczasie, 15.04.2021 sędziowie Izby Cywilnej SN w okrojonym składzie mieli podjąć uchwałę w sprawie pytań zadanych przez rzecznika finansowego, dotyczących sposobu rozliczeń pomiędzy stronami po unieważnieniu umowy kredytowej. Również to posiedzenie przełożono na 7 maja 2021.
Wyrok TSUE z 29.04.2021 w sprawie C-19/20 może być istotny dla odpowiedzi na część pytań, do których ma się odnieść Sąd Najwyższy. Należy do nich m.in. pytanie o to, od jakiej daty daty należy liczyć termin przedawnienia roszczeń banku o zwrot kapitału (od daty wypłaty kredytu, czy też od dnia zakwestionowania ważności umowy przez kredytobiorcę, lub też od daty ogłoszenia wyroku), a także pytanie, czy bankowi należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.
Dzisiejszy wyrok Trybunały Sprawiedliwości UE niewiele zmieni w przypadku Frankowiczów, którzy nadal spłacają raty kredytów nie wchodząc na drogę sądową lub też oczekują propozycji ugody ze strony banku. Dla wielu osób może być jednak zachętą do sprawdzenia, czy ich umowa kredytowa daje podstawy do pozwania banku. W większości umów kredytów frankowych zawieranych w latach 2006-2009 znajdziemy klauzule niedozwolone bądź abuzywne, które dają podstawy do uznania nieważności umowy kredytowej w całości bądź części.
Spłacasz kredyt w jednym z tych banków? Sprawdź jakie masz szanse na wygraną:
- kredyt we frankach szwajcarskich w mBank
- kredyt we frankach szwajcarskich w Millennium
- kredyt we frankach szwajcarskich w PKO BP
- kredyt we frankach szwajcarskich w Raiffeisen
- kredyt we frankach szwajcarskich w BGŻ
- kredyt we frankach szwajcarskich w Santander
- kredyt we frankach szwajcarskich w BPH
- kredyt we frankach szwajcarskich w Getin